Poprzedni tydzień był bardzo ważny dla wałbrzyskiej koszykówki. I nie chodzi wcale o niedawnego reprezentanta Ekstraligi - Górnika Wałbrzych, a Górnika Nowe Miasto, który dzięki zaangażowaniu wielu osób ma szansę wystartować jesienią w III lidze.
W spotkaniu organizacyjnym, które odbyło się na Nowym Mieście wzięło udział ponad 30 osób zainteresowanych powstaniem nowego klubu. Zresztą samo stwierdzenie: nowy klub nie jest do końca ścisłe, bowiem koszykarze dołączą do istniejącego od kilka lat Klubu Piłkarskiego Górnik Nowe Miasto, w efekcie czego będzie to największy, bo dwusekcyjny klub w naszym mieście.
Podczas spotkania wybrano drugiego wiceprezesa Górnika NM, którym obok odpowiedzialnego za piłkę nożną - Edwarda Kotka będzie przedstawiciel koszykarzy - Michał Borzemski. W gronie chętnych do występów w nowym zespole są byli przedstawiciele Górnika, a ostatnio występujący w Amatorskiej Lidze Koszykówki: Maciej Łabiak, Mariusz Karwik oraz Mateusz Myślak.
Jak się dowiedzieliśmy, łącznie gotowych do gry jest 15 koszykarzy, ale następni już czekają w kolejce, aby zasilić drużynę z Nowego Miasta. Trudno jednak powiedzieć, czy dojdzie do dalszych wzmocnień, bowiem karty zawodnicze wielu kandydatów są nadal w posiadaniu Górnika, tak więc musi dojść do rozmów obu klubów w sprawie przekazania tak zwanych „listów czystości”, które uprawniałyby byłych biało-niebieskich do występów w nowych barwach.
To nie jedyny problem, z jakim muszą sobie poradzić włodarze GNM. Na razie bowiem nie wiadomo, kto zostanie trenerem ekipy z Nowego Miasta. Początkowo brano pod uwagę kandydaturę Wojciecha Krzykały, jednak doświadczony szkoleniowiec najprawdopodobniej otrzymał propozycję pracy z młodzieżą Górnika. Ciekawostką jest, iż sekcję koszykówki utrzymywać będą sami gracze. Co prawda działacze liczą na wsparcie sponsorów, ale zanim dojdzie do współpracy z firmami czy osobami prywatnymi koszykarze będą zdani głównie na siebie, z czego zresztą zdają sobie sprawę i wcale nie czują się tym faktem pokrzywdzeni. Entuzjazm jaki bowiem im towarzyszy jest silniejszy od przeciwności, z którymi niemal na każdym kroku przy tworzeniu nowej sekcji muszą się borykać.
Bartłomiej Nowak 30 minut
Seria koszykarskich play-off do 3 zwycięstw Górnika Wabrzych z FutureNet Śląskiem Wrocław. Plan gier:
- 6 kwietnia (sobota), godz. 15, hala AWF Wrocław
- 7 kwietnia (niedziela), godz. 15, hala AWF Wrocław
- 13 kwietnia (sobota), Aqua Zdrój Wałbrzych
- 14 kwietnia (niedziela), Aqua Zdrój Wałbrzych (ew. mecz nr 4)
- 17 kwietnia (środa), hala AWF Wrocław (ew. mecz nr 5)
MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój pokonał na wyjeździe drużynę z Siechnic 90:82. Pomimo gry w "okrojonym" składzie, zawodnicy z Uzdrowiska pokazali charakter i zwyciężyli gospodarzy 90:82. Nie mała w tym zasługa trenera Bartłomieja Józefowicza, który zdobył 25 punktów. Brawo dla Józka, jak i całej drużyny za walkę i cenne punkty, które trafiły do Szczawna-Zdroju.
czytaj więcejW miniony weekend wszystkie nasze zespoły pojawiły się na parkiecie i tylko najmłodsza grupa może zaliczyć swoje występy do udanych.
Na początek swój kolejny mecz w rozgrywkach 3 ligi rozegrali w Legnicy podopieczni Bartłomieja Józefowicza. Niestety, piątek, nie okazał się dla nich szczęśliwy, ponieważ ulegli oni ostatniej drużynie w tabeli UKS Ekonom Legnica 92:83. Na plus można zaliczyć to, że swój krótki debiut w drużynie seniorów zaliczył 14 letni Patryk Kowalski, a kolejny już raz na parkiecie zameldował się 15 letni Daniel Nowicki. Młodzież zbiera cenne doświadczenie, które przyda im się w dalszym rozwoju.
W środę 13.02.2019r. o godzinie 19:46 w Aqua-Zdroju zagrają ze sobą pierwszoligowi koszykarze Górnika Wałbrzych oraz Śląska Wrocław.
Na tym meczu nie może Cię zabraknąć!
Prawdziwy horror przeżyli kibice MKS-u Mazbud Basket Szczawno-Zdrój, którzy w sobotni wieczór przybyli na halę sportową przy ulicy Słonecznej 1a. Pierwsza połowa, a zwłaszcza pierwsza kwarta nie zapowiadały tego, co działo się na parkiecie w dalszej części spotkania.
Pomimo tego, że przez pierwsze 2 minuty spotkania, żadna z drużyn nie mogła znaleźć drogi do kosza, to kolejna część pierwszej kwarty pokazała dużą mobilizację w szeregach gospodarzy, którzy odblokowali się i raz po raz dziurawili kosz przeciwników z Siechnic. Tą kwartę wygrali wysoko gospodarze 28:13, a na uwagę zasługuje dobra gra w tej części meczu i 2 trójki z rzędu Kacpra Rejka, który z meczu na mecz coraz lepiej czuje się w barwach pomarańczowo-czarnych.