Kolejne zwycięstwo na parkietach 3 ligi odnieśli koszykarze zespołu MKS Promet Basket Szczawno-Zdrój, którzy w niedzielne popołudnie pokonali zawodników WSTK Wschowa 75:65. Koszykarze z uzdrowiska przystąpili do tego spotkania osłabieni brakiem trenera Michała Borzemskiego i Sebastiana Narnickiego, którzy w Płocku wspierali drużynę futbolu amerykańskiego Bielawa Owls w tegorocznych finałach rozgrywek PLFA8 (zajęli 3 miejsce)., a także Adama Adranowicza.
Pod nieobecność trenera Borzemskiego stery na ławce trenerskiej przejął Bartłomiej Józefowicz, który przez 3 kwarty kierował grą MKS-u wyłącznie z ławki. Na parkiecie pojawił się dopiero w czwartej kwarcie, rzucając 10 punktów, czym w znacznym stopniu przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny. Grę od samego początku prowadzili gospodarze, wygrywając pierwszą kwartę 21-12. W drugiej kwarcie o 3 punkty lepsi okazali się koszykarze ze Wschowy i na przerwę zawodnicy schodzili do szatni przy stanie 37-31 dla MKS-u. W trzeciej kwarcie w szeregi gospodarzy wkradł się niepokój i na 3 minuty przed zakończeniem 3 kwarty to wschowianie prowadzili 45:46. Na szczęście w drużynie MKS-u byli dobrze dysponowani w tym dniu Adrian Stochmiałek i Jakub Grabka, którzy razem w całym meczu rzucili 37 punktów i to w znacznym stopniu dzięki nim, po chwilowym przestoju MKS wrócił do gry. Czwarta kwarta rozpoczęła się przy jednopunktowym prowadzeniu gospodarzy 55:54. Tak jak zostało już to wspomniane, na parkiecie w 4 kwarcie pojawił się Bartłomiej Józefowicz, który nie tylko rzucił 10 punktów, ale uspokoił trochę poczynania zawodników ze Szczawna.
Dzięki temu MKS Promet Basket Szczawno-Zdrój odniósł swoje drugie zwycięstwo w 3 lidze, a pierwsze we własnej hali, co na pewno zostanie zapisane w kartach historii tego młodego klubu.
W meczu punktowali:
MKS Promet Basket Szczawno-Zdrój: Adrian Stochmiałek 21pkt., Jakub Grabka 16pkt., Bartłomiej Józefowicz 10pkt., Marcin Ciuruś 10pkt., Daniel Iwański 8pkt., Oskar Pawlikowski 5pkt., Aleksander Sulikowski 5pkt., Tomasz Knach 0pkt., Marcin Kaczor 0opkt., Jakub Woliński 0pkt.
WSTK Wschowa: Bartosz Kin 13pkt., Chałupka Jakub 12pkt., Krówczyński Jacek 12pkt., Gliński Wojciech 9pkt., Sacha Marcin 9pkt., Skonieczny Adam 6pkt., Jastrzębski Damian 2pkt., Owczarczyk Karol 2pkt., Gorynia Szymon 0pkt., Kurzawa Bartosz 0pkt.
Paweł Danielak
Seria koszykarskich play-off do 3 zwycięstw Górnika Wabrzych z FutureNet Śląskiem Wrocław. Plan gier:
- 6 kwietnia (sobota), godz. 15, hala AWF Wrocław
- 7 kwietnia (niedziela), godz. 15, hala AWF Wrocław
- 13 kwietnia (sobota), Aqua Zdrój Wałbrzych
- 14 kwietnia (niedziela), Aqua Zdrój Wałbrzych (ew. mecz nr 4)
- 17 kwietnia (środa), hala AWF Wrocław (ew. mecz nr 5)
MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój pokonał na wyjeździe drużynę z Siechnic 90:82. Pomimo gry w "okrojonym" składzie, zawodnicy z Uzdrowiska pokazali charakter i zwyciężyli gospodarzy 90:82. Nie mała w tym zasługa trenera Bartłomieja Józefowicza, który zdobył 25 punktów. Brawo dla Józka, jak i całej drużyny za walkę i cenne punkty, które trafiły do Szczawna-Zdroju.
czytaj więcejW miniony weekend wszystkie nasze zespoły pojawiły się na parkiecie i tylko najmłodsza grupa może zaliczyć swoje występy do udanych.
Na początek swój kolejny mecz w rozgrywkach 3 ligi rozegrali w Legnicy podopieczni Bartłomieja Józefowicza. Niestety, piątek, nie okazał się dla nich szczęśliwy, ponieważ ulegli oni ostatniej drużynie w tabeli UKS Ekonom Legnica 92:83. Na plus można zaliczyć to, że swój krótki debiut w drużynie seniorów zaliczył 14 letni Patryk Kowalski, a kolejny już raz na parkiecie zameldował się 15 letni Daniel Nowicki. Młodzież zbiera cenne doświadczenie, które przyda im się w dalszym rozwoju.
W środę 13.02.2019r. o godzinie 19:46 w Aqua-Zdroju zagrają ze sobą pierwszoligowi koszykarze Górnika Wałbrzych oraz Śląska Wrocław.
Na tym meczu nie może Cię zabraknąć!
Prawdziwy horror przeżyli kibice MKS-u Mazbud Basket Szczawno-Zdrój, którzy w sobotni wieczór przybyli na halę sportową przy ulicy Słonecznej 1a. Pierwsza połowa, a zwłaszcza pierwsza kwarta nie zapowiadały tego, co działo się na parkiecie w dalszej części spotkania.
Pomimo tego, że przez pierwsze 2 minuty spotkania, żadna z drużyn nie mogła znaleźć drogi do kosza, to kolejna część pierwszej kwarty pokazała dużą mobilizację w szeregach gospodarzy, którzy odblokowali się i raz po raz dziurawili kosz przeciwników z Siechnic. Tą kwartę wygrali wysoko gospodarze 28:13, a na uwagę zasługuje dobra gra w tej części meczu i 2 trójki z rzędu Kacpra Rejka, który z meczu na mecz coraz lepiej czuje się w barwach pomarańczowo-czarnych.